Na Warmii i Mazurach coraz częściej dochodzi do nietypowych prób przemytu. Przestępcy wykorzystują… balony, by wprowadzać do obrotu papierosy bez polskich znaków akcyzy. Policjanci apelują, by w przypadku zauważenia takiego obiektu natychmiast powiadamiać służby i nie zbliżać się do pakunków.
W ostatnich dniach funkcjonariusze interweniowali w kilku miejscowościach regionu.
24 września w gminie Kruklanki (powiat giżycki) mieszkaniec odnalazł balon, który spadł na pole uprawne. Podczepiony pakunek zawierał aż 1 500 paczek papierosów.
Z kolei 28 września w Burszewie (pow. mrągowski) na polu kukurydzy odkryto kolejny balon z identycznym ładunkiem.
Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku oszacowano w tych dwóch przypadkach na ponad 50 tys. złotych.
Balon znaleziono także 30 września w Bartoszycach, gdzie nietypowy obiekt zauważyła policjantka pionu kryminalnego w drodze na służbę. Po zabezpieczeniu pakunku potwierdzono, że również w tym przypadku chodzi o papierosy bez akcyzy.
Policja przypomina, że wszelkie tego typu znaleziska mogą stanowić zagrożenie.
— Nie wolno ich samodzielnie sprawdzać, ani rozpakowywać, należy natychmiast powiadomić policję — podkreślają funkcjonariusze.
Zabezpieczone papierosy zostaną przekazane do Służby Celno-Skarbowej. Sprawą zajmują się kryminalni, którzy badają mechanizm nietypowego przemytu.
Napisz komentarz
Komentarze