Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 25 października 2025 13:05
Reklama

Echa szóstej gali BFN - pas mistrzowski zostaje w Bartoszycach

Hala widowiskowo-sportowa w Bezledach była areną szóstej Gali Sportów Walki BFN. W wydarzeniu wzięło udział szesnastu zawodników z całej Polski – od Warszawy po południe kraju – a także przedstawiciele najbardziej utytułowanego klubu w regionie, Arrachionu Olsztyn. Na trybunach nie zabrakło gorąco dopingujących kibiców, którzy stworzyli wyjątkową atmosferę sportowego święta.
Echa szóstej gali BFN - pas mistrzowski zostaje w Bartoszycach

Autor: Fot. archiwum organizatora

Gala BFN to dziś wizytówka powiatu bartoszyckiego, a jej poziom doceniają zarówno zawodnicy, jak i trenerzy. Pomysł i organizacja wydarzenia to efekt pasji rodziny Kuźniaków – braci Sebastiana, Michała i Mateusza oraz ich rodziców Agnieszki i Arkadiusza. To właśnie ta rodzinna siła sprawia, że wydarzenie z roku na rok rośnie w prestiżu i zasięgu.

– Co to był za wieczór! Dziękuję wszystkim zawodnikom za serce do walki i prawdziwą sportową odwagę. Czuć było jedność, wspólną pasję i ogrom energii – mówił po gali Sebastian Kuźniak, współorganizator wydarzenia.

Wieczór zwieńczyła walka o pas mistrza federacji BFN, w której Michał Kuźniak po raz kolejny obronił tytuł, pokonując Olafa Olczaka. 

– Pomimo dwumiejscowego złamania ręki w pierwszej rundzie udało się skończyć walkę efektownym nokautem w drugiej. Dziękuję trenerowi Kamilowi Złonkiewiczowi, całej Akademii BFN i wszystkim, którzy mnie wspierali – powiedział zawodnik tuż po walce.

Swoje wsparcie dla wydarzenia okazali także lokalni przedsiębiorcy, w tym firma ATC – sponsor tytularny gali. 

– Od początku kibicujemy tej inicjatywie. Wspólnie z rodziną Kuźniaków inwestujemy w rozwój Akademii BFN – udało się już wymienić nawierzchnię treningową na profesjonalną, a w planach mamy kolejne działania – podkreślił Rafał Banasiak, przedstawiciel ATC.

Akademia BFN, prowadzona przez trenera Kamila Złonkiewicza, szkoli dziś ponad stu zawodników – dzieci, młodzież i dorosłych. To nie tylko miejsce treningów, ale też przestrzeń, gdzie młodzi ludzie uczą się dyscypliny, wytrwałości i ducha sportowej rywalizacji.

Rodzina Kuźniaków – oprócz ogromnego zaangażowania w sport – na co dzień prowadzi również gospodarstwo rolne o powierzchni 1600 hektarów. Ich historia to dowód, że pasję i ciężką pracę można łączyć z sukcesem, a sportowe marzenia mogą stać się dumą całego regionu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

POPULARNE
Reklama
Reklama