W sobotę (24 maja) dzielnicowi z Lidzbarka Warmińskiego jako pierwsi pojawili się na miejscu niebezpiecznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią. Z jednego z mieszkań przy lokalnym osiedlu wydobywał się gęsty dym – zauważył to czujny sąsiad, który natychmiast zaalarmował służby.
Na miejsce najszybciej dotarli policjanci asp. Artur Gudaniec i asp. szt. Mariusz Brończyk. Po szybkim rozeznaniu postanowili działać natychmiast. Wyważyli drzwi do mieszkania, z którego wydobywał się dym, i weszli do środka, gdzie znaleźli 53-letniego mężczyznę. Uratowali go, wyprowadzając z zadymionego wnętrza.
Sami doznali duszności i również potrzebowali pomocy medycznej. Jak się później okazało, przyczyną zadymienia był garnek pozostawiony na włączonej kuchence.
Na miejscu pojawiła się również straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Dzięki szybkiej i odważnej reakcji dzielnicowych, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Napisz komentarz
Komentarze