Niestety, nie wszyscy stosowali się do prawa. Po godz. 15:40 na ul. Gdańskiej zatrzymano 40-letniego mieszkańca gminy Bartoszyc, który kierował oplem mając 0,27 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Grozi mu grzywna do 30 tys. zł i zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat.
Kilka minut później policjanci zauważyli rowerzystę jadącego slalomem. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna do 5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia rowerów od 6 miesięcy do 3 lat.
Policja podkreśla: nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie może skończyć się tragicznie. „Jedno piwko” nie jest bezpieczne – prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu naraża nie tylko kierowcę, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Działania #TRZEŹWOŚĆ mają przypominać, że bezpieczna jazda zaczyna się od trzeźwości. Każdy promil w organizmie to realne ryzyko – nawet 0,27 promila może skończyć się poważnymi konsekwencjami prawnymi i osobistymi.
Napisz komentarz
Komentarze