Zmierzenie się z „Małym Księciem” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego na scenie to zawsze ambitne zadanie. Cezary Domagała, reżyser elbląskiej realizacji, zaproponował swoją wizję tej ponadczasowej opowieści, która na tle klasycznej literatury wyróżnia się specyficzną poetyką i przesłaniem.
31 maja na Dużej Scenie premiera spektaklu „Mały Książę” (reżyseria, adaptacja, teksty piosenek Cezary Domagała) od razu zaskoczyła widzów. Podniesiona kurtyna odsłoniła realnych rozmiarów dwupłatowiec, stanowiący nie tylko element scenografii, ale i symbol podróży oraz samotności Pilota. Imponujących rozmiarów planeta, umieszczona centralnie, sprawnie pozwalała na płynne przechodzenie między kolejnymi miejscami, w których rozgrywały się losy Małego Księcia. Natomiast materiały imitujące pustynię dopełniły całości, tworząc sugestywną wizualnie przestrzeń .To rozwiązanie, za które odpowiada Natalia Kołodziej (scenografia i kostiumy), już na wejściu wzbudziło podziw. Niesamowita była obserwacja zarówno dzieci, jak i dorosłych, którzy z urzeczeniem patrzyli na ten obraz.
Po zgaszeniu świateł, widzowie usłyszeli głosy Małych Książąt, witające na planecie Elbląg i zapraszające do swojego świata. Płynne wejście światła (reżyseria światła Krystian Koźbiał), subtelnie budowało nastrój i podkreślało kluczowe momenty przedstawienia, prezentując jednocześnie możliwości „malowania światłem” elbląskiej sceny. Warstwa muzyczna (muzyka Tomasz Bajerski) skomponowana z wrażliwością, stanowiła integralny element przedstawienia, płynnie współgrając z narracją. Jej obecność wzmacniała emocje i dodawała liryzmu, tworząc harmonijne tło spektaklu. Reżyser Cezary Domagała, jako uznany specjalista od spektakli muzycznych, potwierdził swój kunszt – każda z piosenek była starannie dopracowana i zapadająca w pamięć, co z pewnością sprawi, że zostaną z widzami na długo. Choreografia (choreografia Marta Domagała-Witkowska) precyzyjna i lekka, nadawała ruchowi scenicznemu dynamiki i poetyckości. Wszystkie te elementy tworzyły spójną przestrzeń, umiejętnie budując świat Małego Księcia.
Obsada aktorska elbląskiego zespołu zasługuje na wielkie owacje – z zaangażowaniem podjęła się interpretacji złożonych postaci. Młodzi, dziecięcy aktorzy, wcielający się w rolę Małego Księcia (Jacek Iwanow, Nikodem Stasiorowski, Franciszek Martuszewski, Jeremi Janiszewski) z wyczuciem oddali niewinność i ciekawość bohatera. Paulina Lubowiecka (debiutująca na scenie), jako Róża ukazała postać złożoną – pełną wdzięku i kapryśności, ale jednocześnie głębokiej wrażliwości. Lis (Marta Masłowska), zagrany z rozwagą, był przekonującym przewodnikiem po istocie przyjaźni. Aktorskie wcielenie w Żmiję (Patrycja Bukowczan) oddało jej tajemniczość i ostateczność. Pilot (Filip Warot) będący głosem opowieści, z wyczuciem prowadził widza przez całą historię. Postacie takie jak Bankier/Król (Julian Knaf), Próżny/Latarnik (Dominik Bloch) oraz Pijak/Geograf (Mikołaj Ostrowski) zostały zarysowane w sposób niesamowicie widowiskowy i trafny, ukazując przywary dorosłego świata z nutą gorzkiej refleksji.
„Mały Książę” w reżyserii Cezarego Domagały to spektakl, który oddaje ducha oryginału, jednocześnie szukając własnego scenicznego języka. Dzięki przemyślanej scenografii, umiejętnemu użyciu światła i muzyki, a także solidnym kreacjom aktorskim, przedstawienie stanowi wybitną interpretację tej znanej historii. Jest to propozycja, która z pewnością zachęci do refleksji nad tym, co w życiu naprawdę ważne i stanie się jednym ze sztandarowych spektakli elbląskiego teatru.
Napisz komentarz
Komentarze